Encyklopedia Zarządzania :: Przyw��dztwo przez integracj��. Budowanie sprawnych organizacji dla ludzi, osi��ganie efektywno��ci i zysku.
Przeglądanie katalogu (kliknij)
Przeglądaj katalog alfabetyczny według autorów, tytułów lub słów kluczowych. Kliknij odpowiedni przycisk poniżej, a następnie wybierz pierwszą literę nazwiska, tytułu czy słowa kluczowego.
(cytat, str. 32) Nowe reguły angażowania klienta: - Pragną być zaangażowani w znacznie większy układ, niż sami tworzą jako jednostki ale nie mają zaufania do organizacji. - Poszukują znaczenia we własnym życiu, ale odrzucają doświadczenie narzucane przez organizację. - W coraz większym stopniu koncentrują się na własnych osobistych potrzebach ale pragną być członkami społeczności. - Pragną czuć się bezpiecznie w znaczących społecznościach ale nie chcą sięod nich uzależniać.
(cytat, str. 35 - 36) W rozwiniętych gospodarkach większość ludzi wzniosła się na wyższe poziomy piramidy Maslova. Dla przywódców płynie z tego nauka - piramida nie ma takiego kształtu jak nam się wydawało! Przywódcy chcąc z powodzeniem angażować klientów muszą odwrócić hierarchię potrzeb. Potrzeba rozwoju i zdobycia znaczenia jest siłą napędową zaangażowania. Chociaż potrzeby niedoboru są w dalszym ciągu ważne, większośc zachodnich społeczeństw rozwinęła się na tyle, że minęła punkt, w którym ich zaspokojenie jest najważniejszą troską.
(cytat, str. 40) Jednostki zgłaszają nowe potrzeby w zakresie zaangażowania: - Bardziej niż kiedykolwiek dotąd koncentrują się na sobie jako jednostkach, ale domagają się przynależności do społeczności. - Pragną znaleźć poczucie bezpieczeństwa w głębszych relacjach, ale nie chcą się uzależniać.
(cytat, str. 41) W warunkach gospodarki opartej na zasobach ludzkich angażowanie nie polega już na koncentrowaniu się na transakcjach. Należy raczej przyjąć, że przedstawiają one dla ludzi wartość jako efekty procesu nawiązywania wzajemnych relacji.
(cytat, str. 42) W gospodarce opartej na zasobach ludzkich jednostki odrzucają koncepcję społeczności, których podstawą istnienia są autorytet i hierarchia. Zamiast tego rodzaju zależności wolą pluralizmu, różnorodność i indywidualny wkład. W świecie, w którym nastąpił gwałtowny wzrost ilości informacji (średni czas istnienia witryny internetowej wynosi 40 dni), najlepszym sposobem na znalezienie własnego miejsca, budowanie zaufania, a co za tym idzie - tożsamości, jest nawiązywanie długotrwałych relacji poprzez wybór społeczności, do których się należy.
(cytat, str. 43 - 44) Społeczności w warunkach gospodarki opartej na zasobach ludzkich kształtują się na zasadzie samodzielnego doboru należących do nich osób, w którym podstawowym kryterium jest możliwość dalszej samo aktualizacji. Nie są już społecznościami dającymi poczucie bezpieczeństwa w świecie, w którym tożsamość jednostek definiowano poprzez ich role.
(cytat, str. 49) Ludzie przestali już traktować transakcje jako ważne same w sobie. Postrzegają je natomiast jako rezultat funkcjonowania relacji. Nawiązywanie i utrzymywanie relacji w tym kontekście oznacza branie udziału w akcie współtworzenia wraz z organizacjami. Wymaga on angażowania ludzi w działalności organizacji raczej na poziomie ludzkiej natury niż w wymiarze "działania" lub "zaspokajania pragnień", a w takim razie trzeba się będzie przestawić na nowy sposób myślenia. Ten nowy kontekst nazywam gospodarką opartą na zasobach ludzkich.
(cytat, str. 61) Stwierdzenie, że organizacje zależą wyłącznie od zasad i kontroli, jest jednak nadmiernym uproszczeniem. Każda organizacja w rzeczywistości opiera się na dwóch mechanizmach, które mają zagwarantować, że jej tryby funkcjonują: jednym z nich są reguły, drugim - środki zachęcające, czyli dobrze wszystkim znana zasada kija i marchewki.
(cytat, str. 64) Środki zachęcające, których celem jest doprowadzenie do zrealizowania transakcji, powodują, że obowiązki moralne lub społeczne wobec klienta znajdują się dopiero na drugim miejscu. Uzależnienie od zasad przyczynia się do zmniejszenia poczucia obowiązków moralnych i społecznych. Jednak społecznościami , do których w warunkach gospodarki opartej na zasobach ludzkich chcą przynależeć jednostki, są te, które opierają się przede wszystkim na tych obowiązkach, a nie na ramach regulacyjnych.
(cytat, str. 67) Obowiązki społeczne i moralne najlepiej określić jednym słowem: wzajemność. Każdy system stworzony przez luzi, nieograniczony żądnymi ramami, by mógł funkcjonować, musi przede wszystkim opierać się na wzajemności (wzajemnym dawaniu i braniu). W sieciach wzajemność działa na zasadzie wektora, który daje jednostko angażującym się na rzecz osiągnięcia wspólnego celu poczucie ukierunkowania ich wysiłków
(cytat, str. 69) Żadna organizacja opisana w książkach nie mogłaby działać bez nieformalnych struktur, wiadomości przekazywanych po cichu z ust do ust , przyjacielskich relacji, współdziałania ludzi, kameralnych pogawędek na korytarzach itd. Relacje między jednostkami można zobrazować w postaci istniejących między nimi powiązań. Sieci powiązań przyjmują różnorodne formy: niektóre są pożyteczne, inne nieistotne, a jeszcze inne wręcz destrukcyjne. W tych sieciach zachodzą powiązania lub interakcje, które nie mają formy hierarchicznej - to znaczy, że każdy węzeł w sieci prowadzi do kilku lub wielu innych węzłów.
(cytat, str. 73) Podstawowy model dzisiejszej organizacji charakteryzuje się tym, że największą wagę przywiązuje się do struktur i procesów, ten model nazywam formalną organizacją. Formalne organizacje, dobrze przystosowane do dostarczania towarów i usług w bardziej stabilnej gospodarce opartej na konsumpcji i gospodarce opartej na doświadczeniu, nie sprawdzają się, gdy zachodzi konieczność reagowania na potrzeby gospodarki opartej na zasobach ludzkich. Problemem, z którym spotyka się większość przywódców, jest obawa, że cele jednostki i organizacji będą ze sobą sprzeczne, co doprowadzi do oparcia się na zasadach i bodźcach ekonomicznych w celu ich dostosowania . Przyczynia się to do zniszczenia zaangażowania w gospodarce, w której ludzie chcą w pełni zainwestować swoje możliwości.
(cytat, str. 96) Przywódcy, chcąc osiągnąć sukces w warunkach gospodarki opartej na zasobach ludzkich, muszą zrozumieć, że środki nacisku charakterystyczne dla tradycyjnego przywództwa nie mają już zastosowania. Potrzeba stworzenia innego rodzaju środowiska - mającego wymiar moralny i społeczny, a nie wyłącznie ekonomiczny - oznacza, że czynniki, od których jest uzależniony sukces przywództwa, są zupełnie inne. Nowe dźwignie przywództwa charakteryzują się bardziej kolegialnymi, dobrowolnymi i dwukierunkowymi relacjami mającymi zapewnić wykształcenie się społeczności, do której klienci będą chcieli należeć
(cytat, str. 98) W warunkach gospodarki opartej na zasobach ludzkich skuteczni przywódcy mają autorytet moralny, dzięki któremu mogą kreować obowiązki społeczne poprzez relacje. One z kolei stają się podstawą więzi niezbędnych dla powstawania społeczności w ramach tej gospodarki. Dlatego też, by budować społeczności tworzące wartość, przywódcy-integratorzy muszą dysponować rezerwami wiarygodności. To one dają im możliwość budowania efektywnych powiązań. Właśnie tę wiarygodność nazywam wpływem.
(cytat, str. 105) Starania o utrzymanie więzi są środkiem ułatwiającym sprawne funkcjonowanie relacji. Przywódca, który dobrze wypada pod względem innych czynników wywierania wpływu, może sobie pozwolić na nawiązywanie trudnych do utrzymania relacji, ale często są to relacje krótkotrwałe.
(cytat, str. 108) Przywództwo polega na: - przyjmowaniu na siebie ryzyka w dążeniu do osiągnięcia najważniejszego celu - oddziaływania na innych, by skłonić ich do pozytywnego zaangażowania na rzecz osiągnięcia celu - wzbudzaniu w ludziach poczucia woli podejmowania wyzwań i udzielaniu im wsparcia.
(cytat, str. 127 - 128) Zaufanie i znaczenie stanowią konkretną wartość przywództwa przez integrację, ponieważ ludzie muszą chcieć podążać za przywódcą. Przywódcy-integratorzy posługują się nią, ponieważ wiedzą, że ludzie mają możliwości wyboru i z nich korzystają. Dzięki zaufaniu przywódca może zrezygnować z formalnej kontroli, zapewniając tym samym, że więzi w organizacji nie zostaną zerwane przez nieuzasadnione, formalne interwencje. Budowanie znaczenia sprawia, że rzeczywiste powiązania prowadzą do kreowania społeczności tworzącej wartość, która osiąga formalne cele.
(cytat, str. 130) Przekonania będące podstawą przywództwa przez integrację są następujące: - Przywódcy nie mają władzy nad ludźmi, lecz dysponują możliwościami, by pomagać ludziom w rozwoju. - Zadaniem przywódcy jest ułatwienie współtworzenia i wytyczanie wspólnego celu. - Jeśli ludzie nie angażują się chętnie, dają w ten sposób świadectwo braku elastyczności w wyborze stylu przywództwa. - Przywódca jest odpowiedzialny za zapewnieni, że dokonywane są właściwe wybory strategiczne. - Niezależnie od powodu, dla których ludzie pracują, na charakter ich wkładu ma wpływ świadomość, że istnieją możliwości samorealizacji
(parafraza, str. 144) Trzy dźwignie przywództwa przez integrację, którymi są: zaufanie, budowanie znaczenia i dialog. Każda z nich reprezentuje pewną grupę działań, jakie składają się na wpływ, który przyczynia się do budowania więzi: - Zaufanie jest czynnikiem zapewniającym integralność. - Budowanie znaczenia jest czynnikiem, który przyczynia się do wzmocnienia użyteczności i wzajemności. - Dialog pomaga przywódcom-integratorom tworzyć życzliwy klimat, w którym utrzymanie więzi nie wymaga wielu starań.
(cytat, str. 152) Tworzenie powierniczych rachunków zaufania jest metodą zdobywania moralnego autorytetu przez przywódców-integratorów po to, by mogli oni sprawować kierownictwo w wymiarze realnej organizacji równie skutecznie, jak mogliby to robić w kontekście formalnej organizacji, korzystając z autorytetu, którego źródłem jest zajmowane stanowisko. Obserwowanie, w jaki sposób przywódcy-integratorzy odnoszą się do swoich interesariuszy, nieco przypomina staromodny sposób postrzegania relacji